top of page

BAWMY SIĘ

Bajkowy plac zabaw dla dzieci

ODPOCZNIJMY

Miejsce dla Seniora

ROZMAWIAJMY

Przestrzeń dla rozwoju

relacji sąsiedzkich

WSPIERAJMY SIĘ

Rozwijanie lokalnych

inicjatyw

Stary Ogródek Jordanowski pamiętają wszyscy, którzy od lat 60tych wychowali się na Dolnym Mieście.

 

Tak opisuje go Pani Elżbieta Woroniecka, Sekretarz stowarzyszenia

„Opowiadacze Historii Dolnego Miasta w Gdańsku„

 

 

 

 

 

" (...) a ja sobie brodę na drabinkach tam rozbiłam, kiedy jeszcze takie były, grałam w gumę z koleżankami,

babki z piasku też robiłam, w piaskownicy pod drzewem, z którego spadł na mnie paskudny pająk,

gromadziły się tam dzieciaki z połowy dzielnicy, FAJNIE BYŁO.... jakieś 20-25 lat temu...

pełno dzieciaków.... "  wspomina Pani Karolina Staszak.

 

Piękny zielony teren służy obecnie jako toaleta dla psów. Działka o numerze 0100.541 niszczeje. 

Rewitalizacja z niewiadomych przyczyn jej nie objęła - mimo, że to reprezentatywne miejsce 

w centrum dzielnicy, widoczne przy wjeździe na Dolne Miasto ulicą Toruńską.

Nasuwa się pytanie czy stary Ogródek Jordanowski czeka los podobny do tego, który spotkał

pierwszy dworzec kolejowy w Gdańsku? 

 

Zaniedbana działka ma wiele walorów - przede wszystkim naturalna zieleń, która od lat zdobi ogródek -

to ogromna wartość dla dzielnicy. Drzewa spełniają funkcje nie tylko estetyczną - dają osłonę w upalne dni,

z czego mieszkańcy mogliby korzystać, gdyby były tam ławki a w trawie nie kryły się przykre niespodzianki.

 

Kolejną zaletą starego placu zabaw jest jego lokalizacja. Po pierwsze teren przylega do trzech ulic, w tym jednej głównej, dzięki czemu jest cały czas "na widoku" co daje mu naturalną ochronę przed wandalizmem - dookoła spacerują ludzie, teren widać z wielu kamienic. Po drugie , lokalizacja placu jest dogodna dla mieszkańców nie tylko DolnegoMiasta ale i nowych osiedli dookoła. Jesteśmy pewni, że do "Jordanka" będą zaglądać mieszkańcy z Wyspy Spichrzów, często młodzi ludzie z dziećmi a sam plac zabaw stanie się, obok pięknej architektury i unikatowego położenia, nową wizytówką odrodzonej dzielnicy. 

 

Dlatego powstał plan przywrócenia starego placu zabaw do życia, zwłaszcza, że - cytując Wikipedię :

" Ogrody jordanowskie w Polsce są ewenementem w skali świata, głównie ze względu na pomysł założenia ogrodu

specjalnie dla dzieci i młodzieży, co w wielowiekowej kulturze Europy do końca XIX wieku nie miało miejsca. " 

Chcielibyśmy poszerzyć tą definicję, tak aby Nowy Ogródek Jordanowski służył nie tylko najmłodszym,

ale też osobom starszym, rodzicom- sąsiadom oraz dolnomiejskim organizacjom.

 

Dotarliśmy również do ankiety przeprowadzonej wśród mieszkańców dzielnicy przez studentów WAPG.

 

 

 

 

Nowoczesny plac zabaw został zaprojketowany z myślą o przyszłych akcjach scalających sąsiedzkie relacje. Mamy w planach postawienie pergoli oraz omówienie z firmą Batycki projektu zagospodarowania ściany budynku firmy , która graniczy z ogródkiem - na grafitti lokalnych dziecięcych twórców. Chcemy też zainspirować studentów rzeźby ASP pomysłem stworzenia indywidualnych zabawek, rzeźb dla dzieci. Szukamy ekonomicznego rozwiązania dla pomysłu nowoczesnej mini fontanny nawiązującej do tej przy ul. Świętego Ducha w Gdańsku, która w zimie pełniłaby funkcje mini lodowiska. Zielony skrawek w centrum Dolnego miasta to też idelane miejsce na

lokalne pikniki, pchle targi, spotkania towarzyskie przy grillu.

 

W chwili obecnej działka należy do Miasta, ale jej status nie ma funkcji rekreacji, mimo iż to teren zielony, parkowy, działka ma status "pod zabudowę mieszkalno-usługową".  Z pewnością jej lokalizacja jest bardzo atrakcyjna dla deweloperów i sieci handlowych - warto się nad tym dłużej zastanowić.

 

bottom of page